st. Morawskiego 5/220C
30-102 Krakow
Poland
+ 48 507 062 615
04 October 2013

Z prasy

Dziwny to festiwal; jego program – obfity, ciekawy i różnorodny – zawierał wyłącznie imprezy towarzyszące, a nie było w nim tego czemu zwykle one towarzyszyły, czyli części konkursowej.

Ponadto na tym festiwalu szkół filmowych nie wyświetlano – poza drobnymi wyjątkami – etiud studenckich. Studenci dopisali natomiast znakomicie przed ekranem. Rzadko się zdarza taka ogromna frekwencja na imprezach poświeconych krótkiemu metrażowi (…). A było co oglądać: m.in.: retrospektywy animacji bułgarskiej i szwajcarskiej, pokazy autorskie: Marioli Brillowskiej – reżyserki niemieckiej, urodzonej w Sopocie, i Roze Stiebry, reprezentującej łotewską szkołę animacji rysunkowej, przeglądy twórczości Andrzeja Warchała, interesującego reżysera filmów animowanych, fabularnych i dokumentalnych, czy Wojciecha Wiszniewskiego, tragicznie zmarłego przed laty znakomitego dokumentalisty.

Szlagierem zakończonego w sobotę festiwalu okazała się „Dziesiątka” Marcela Łozińskiego. Po prezentacji dziesięciu najlepszych animacji, wybranych przez prof. Jerzego Kucię podczas ubiegłorocznej Etiudy, przyszła kolej na kino dokumentalne. O wybór dziesięciu najlepszych polskich dokumentów wszech czasów poproszono Marcela Łozińskiego, laureata wielu prestiżowych nagród festiwalowych, autora pamiętnych filmów: „Próba mikrofonu”, „89 mm do Europy”, „Wszystko może się przytrafić”, „Żeby nie bolało”. (…)

Pomimo tak ogromnej i ciekawej oferty czuje się pewien niedosyt. Nie da się ukryć, że impreza stała się jakby przedłużeniem Międzynarodowego Festiwalu Filmów Dokumentalnych i Krótkometrażowych – przyznaje dr Bogusław Zmudziński, pomysłodawca i dyrektor Etiudy. W ostatniej chwili musiałem wycofać się z konkursu. Po prostu nie było mnie stać na jego zorganizowanie. Krakowski Festiwal jest finansowany głównie przez Komitet Kinematografii i Urząd Miasta Krakowa. W tym roku instytucje te nie rozpieściły organizatorów Etiudy wysokością swych dotacji, inne zaś w ogóle nie zareagowały na ich prośby.”

Jerzy Armata, Dinozaurów nie rozdali, „Gazeta Wyborcza” 1999, nr 261, s. 18.

Facebook Etiuda&AnimaInstagram Etiuda&AnimaYouTube Etiuda&Anima
envelopephonemap-marker linkedin facebook pinterest youtube rss twitter instagram facebook-blank rss-blank linkedin-blank pinterest youtube twitter instagram